Stary Sącz. Łowcy tajemnic ukrytych pod ziemią znaleźli pierścień. Badania archeologiczne rozwiały wątpliwości o jego pochodzeniu [ZDJĘCIA]

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny zostali poproszeni o sprawdzenie terenu, gdzie trwa rozbudowa drogi wojewódzkiej 969. W tym miejscu prawdopodobnie przebiegał kiedyś szlak handlowy.

Wskazuje na to usytuowanie tam kapliczki, które dawniej służyły jako drogowskazy na skrzyżowaniach szlaków handlowych. Istnieją również wzmianki historyczne świadczące o tym, że prawdopodobnie znajdowała się tam też osada.

Podczas przeszukiwania hałd wykrywaczem metali udało się znaleźć kilka ciekawych przedmiotów, a wśród nich okazały czerwony pierścień. Znalezisko od razu wywołało skojarzenie z pierścieniem świętej Kingi.

-Pierścień udało nam się znaleźć niedaleko starej kapliczki. Nie jest on złoty, tylko z mosiądzu. Oprócz niego znaleziona została również przypinka, gdzie połączono złoto ze srebrem. Właściwie co tydzień znajdujemy tam kilkadziesiąt różnego typu przedmiotów z różnych okresów historycznych, które przekazujemy do badań archeologicznych- relacjonuje Stanisław Pustułka, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny

Nadzór nad pracami stowarzyszenia prowadzi miejski archeolog Bartłomiej Urbański. To właśnie do niego trafiają wszystkie znalezione przedmioty- również pierścień, który poddano badaniu archeologicznemu. Jak się okazało nie należał on do świętej Kingi.

-Ten pierścień jest współczesny, może mieć około kilkadziesiąt lat. Nie nosi na sobie śladów patyny, co pozwala stwierdzić, że długo w ziemi nie leżał. Nosi też ślady współczesnej reparacji. Oczko zostało podklejone klejem. Niestety nie jest to stare znalezisko- wyjaśnia Urbański

Tego samego dnia udało się jednak znaleźć jeszcze kilka innych przedmiotów codziennego użytku i natrafiono przy tej okazji na okucie prawdopodobnie z książeczki do modlitwy, której historia sięga średniowiecza.

Znalezisko o średnicy około jednego centymetra w kształcie litery „s” okazało się więc być cenniejsze, niż efektowny pierścień. Prace w tym miejscu jednak trwają, dlatego szansa na znalezienie skarbu wciąż się tli.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.